APOLITYCZNY MIESIĘCZNIK TYLKO DOBRYCH INFORMACJI, PASJI I PRZYJAŹNI

Żyjemy w czasach, w których rozwój technologiczny jest nieustanny i wkracza w każdą dziedzinę życia. Pociąga to za sobą większą konsumpcję wszelkich dóbr, co z kolei przekłada się na zwiększone zapotrzebowanie na energię. Skutkiem są wyższe rachunki za prąd. Jak zwiększyć zużycie energii elektrycznej z zachowaniem opłat na poziomie nie wyższym niż dotychczasowe?

Rozwiązaniem może być domowy Power Bank, zwany również Power Wall. Na rynku są dostępne urządzenia tego typu. Zakupu może dokonać każdy, ale nie każdy potrafi przeanalizować i dobrać właściwe parametry dla własnych potrzeb.
W tym artykule zaprezentowane zostanie rozwiązanie Pana Mirosława. Celem zamontowania PW jest głównie niezależność energetyczna od zewnętrznego dostawcy oraz działania proekologiczne. Zakup Pawer Wall wiąże się z wydatkiem od 20 tys. zł w górę. Jak zaoszczędzić pieniądze i cieszyć się z zapalonej żarówki, gdy inni siedzą przy świecach?

Trochę wiedzy, zaangażowania i kreatywności, a wszystko stanie się proste.

Do Power Wall zostały użyte baterie z samochodu elektrycznego. Ich stan i jakość po sprawdzeniu okazały się wystarczające do założonego projektu. Użyte w projekcie akumulatory to ogniwa LiFePO4, napięcie 48 V, 270 Ah. Koszt początkowy jest praktycznie nieodczuwalny.

Dodatkowe urządzenia niezbędne i wspomagające to falownik, BMS, ładowarka wspomagająca i okablowanie. Łączny koszt to 3500 zł. Całość po zamontowaniu i dokonaniu połączeń jest gotowa do pracy.

Gdzie są oszczędności?

Taki Power Wall jest ładowany energią w taryfie nocnej G12 lub G12w. PW ustawiony jest w taki sposób, aby pracował na własnej energii w godzinach szczytu, gdy energia jest najdroższa. Ilość energii zgromadzona w Pawer Wall to 12 kWh. Pozwala to na zasilanie domowych urządzeń przy normalnym ich użyciu do 2 dni. Lodówka, pralka, czajnik, telewizor, toster – nie stanowią zbytniego obciążenia. Sprawność takiego systemu to 90% przy ładowaniu PW podczas taryfy nocnej.

Dzienne zużycie energii elektrycznej przyjmujemy (z zapasem) na poziomie 6 kW. Większość energii jest zużywana w godzinach szczytu, w najdroższej taryfie. Przyjmijmy, że jest to 80%, czyli 4,8 kW. Koszt energii w tej taryfie wynosi 0,7 zł. W taryfie nocnej 0,32 zł. Dzienny koszt zużycia energii:

4,8 * 0,7 = 3,36 zł 1,2 * 0,32 = 0,38 zł

Łączny dzienny koszt wynosi: 3,74 zł

Przy zainstalowaniu PW koszt zużycia energii będzie tylko z taryfy nocnej:

6 * 0,32 = 1,92 zł

Oszczędności: 3,74 – 1,92 = 1,82 zł dziennie (54,6 zł miesięcznie, 655,2 zł rocznie)

System ten jest przystosowany do podłączenia paneli fotowoltaicznych. Wówczas energię elektryczną mamy praktycznie za darmo.

Dodatkowe rozwiązanie, które jest bardzo praktyczne i generuje kolejne oszczędności wynika z kreatywności Pana Mirosława. PW podczas swojej pracy generuje ciepło. To ciepło poprzez dodatkowy system jest przekierowane do instalacji CO. Podgrzewana jest woda użytkowa, więc nie ma potrzeby używania piecyków gazowych do podgrzewania wody.

Cały ten system ma proekologiczne działanie. Trochę co do zasady, jak elektrownia szczytowo-przepompowa. Korzystamy z energii gdy jest tania. Gdy jest droższa i gdy jest na nią dużo większe zapotrzebowanie, system nie obciąża sieci.

System ten generuje oszczędności w wielu aspektach. Działanie proekologiczne jest tu bardzo widoczne. Dzięki takim rozwiązaniom jesteśmy w stanie zmniejszyć zanieczyszczenie powietrza, oraz zużycie paliw kopalnych.

To właśnie pomysłowość i kreatywność połączona z wiedzą, przekłada się na nasze lepsze i bardziej komfortowe życie.
Przykładem jest właśnie Pan Mirosław. Czerpmy jak najwięcej od ludzi takich jak on.

Andrzej Zygo